Letni wieczór..., w rękach coś ciepłego do picia, bujana ławka, i ja otulona w duży ciepły pled:-).... Taka wizja sprawiła, że postanowiłam jakiś czas temu zrobić duży koc w moich ulubionych ostatnio kolorach, czyli szarości i turkusie.
Pled jest zrobiony we wzór granny square, czyli "babcine kwadraty", szydełkiem nr. 3,5. Długo wybierałam wlóczkę która by była ciepła i w miarę wydajna. Po obejrzeniu w internecie prac innych dziewczyn, padło na włóczkę Kotek. To 100% akryl i w 100g ma 300m. Niektórzy powiedzą że z akrylu nie opłaca sie robić bo się zmechaci, ale po kilku miesiacach użytkowania mogę stwierdzić że póki co nic się z nim nie dzieje:-)
Cały pled składa sie z 300 kwadratów i wykończyłam go bordiurą w muszelki.
Może i wykonanie jest bardzo czasochłonne, ale przyznam szczerze że radość po skończeniu go, jak i widok gdy dziewczynki pod nim zasypiają jest ogromna i bezcenna.....
Polecam wszystkim którzy mają w sobie choć odrobinę cierpliwości i wytrwałości ;-)
poniedziałek, 14 marca 2016
Na chłodne wieczory
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest piękny, a jakie ma wymiary i jakim szydełkiem był robiony?
OdpowiedzUsuńFaktycznie w całym opisie gdzies umknęło mi jakie ma wymiary a to dość istotne:-) 170x220 i robilam szydelkiem 3,5. Poszlo ok 16 motkow.
Usuńdziękuję efekt powalający :)
Usuńurzekająca a jak są łączone poszczególne elementy
OdpowiedzUsuńDziękuję, laczylam je od razu w ostatnim rzedzie kazdego kwadrata
UsuńJuż kiedyś zwróciłam na niego uwagę, pomimo, że występował jako tło do innej pracy. Bardzo fajne kolory, Kotka osobiście lubię, przyjemnie się z niego robi. Podziwiam za wytrwałość :).
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje!
Usuńłał ale pracochłonny, ale jaki śliczny pledzik powstał tylko się zawinąć ;)
OdpowiedzUsuńWesołych
Dziękuję bardzo!
OdpowiedzUsuń