czwartek, 25 lutego 2016

Czary mary...

   Czary mary, z turkusowego Salomona zrobił sie szary:-)
  
   A tak na serio, to Salomon- szal turkusowy, który zaczęłam robić okazał sie niewypałem.... Im dłużej robiłam i robótki przybywało, tym mój szal robił się pod wpływem ciężaru bardziej chudy. Pewnie dlatego, że wlóczka z której robiłam to mikrofibra a ona jest "ciężka". Postanowiłam ze robótkę spruje i zrobię z niej coś innego, ale o tym później.
  
   W między czasie zamówiłam wlóczkę która nazywa sie Alize Angora Gold. W jej składzie znajduję się 80% akrylu,10% moheru i 10% wełny, a angory ani śladu;-) 100g ma w sobie 550 metrów więc jest bardzo wydajna, a gama kolorystyczna jest ogromna. Naczytalam się że wlóczka o zgrozo! gryzie, więc się trochę zdołowałam, ale gdy doszła przesyłka okazało się że nie jest tak źle i wlóczka jest miła i mnie akurat nie gryzie....ufff Postanowiłam że się nie poddam z tym Salomonem i zrobię szal-komin z tej wlasnie włóczki. Ma ona włoski i jest puszysta dlatego Salomon wyszedł bardzo fajny a sam ścieg fajnie przez te włoski się zblokował. Gdy go skończyłam, dorobiłam czapkę ściegiem co się zowie Star. Bardzo fajny ścieg który jest w miarę zbity i do tego efektowny. Dwa ostatnie zdjęcia (zapożyczone z internetu) to schemat i próbka gotowego ściegu.
 
   Dziś padał u nas śnieg, więc myślę że zima jeszcze trochę pobędzie u nas i komplecik bedzie przydatny.

Owocnej pracy moi drodzy!

poniedziałek, 22 lutego 2016

Koszyczki

  Dziś post trochę krótki,  ale to dlatego że obiecalam Wam na prośbę wielu z Was, schematy do dwóch koszyczków które ostatnio poczyniłam, oraz schemat do jajka.
   Krótki opis do środkowej części jajka, bo początek i zakończenie macie w poprzednim poście:
1 rzad pełnych kratek
*slupek, 5 oczek łańcuszka przez długość dwóch kratek, słupek
* powtórzyć poprzedni rząd
* słupek, 3 oczka łańcuszka, oczko ścisłe (chwycić też łańcuszki z poprzednich rzędów), 3 oczka łańcuszka, słupek
*słupek, 5 oczek łańcuszka przez długość dwóch kratek, słupek
* powtórzyć poprzedni rząd
* słupek, 3 oczka łańcuszka, oczko ścisłe (chwycić też łańcuszki z poprzednich rzędów), 3 oczka łańcuszka, słupek
*rząd pełnych kratek
 
   Niestety schematy koszyczków mogą być troszkę niewyraźne,  ale myślę że dacie radę. Planuję też zrobić jajka w wersji kolorowej i z pewnością podzielę sie z Wami tym co wyjdzie.

Miłego dnia szydelkowania :-)

czwartek, 18 lutego 2016

Małymi krokami do wiosny

   Zwykle tak mam, że zaczynam jedno, a za chwilę kończę drugie. I tym razem nie jest inaczej..... taka już moja natura, że jestem niecierpliwa i szybko mi sie nudzi :-)
  
   Od jakiegoś czasu ciągle były jajka na tapecie. Trochę się ich narobiło i pewnie będzie dylemat na święta gdzie je wszystkie ulokować.... tak więc żeby w domu nie powstała ferma jaj zaczęłam myśleć o wiośnie.....
  
   Na myśl przyszła mi wlóczka która leży sobie od dłuższego czasu w moim magazynku i czeka na wene właścicielki ;-) No i nadszedł czas gdy mnie oświeciło:-) Pomyślałam -zrobię szal-komin tak duży żebym mogła owinąć go ze trzy razy wokół szyi.
   Szal robię ściegiem który zwie się "węzeł Salomona". To ścieg bardzo ażurowy i efektowny. Użyłam włóczki Alize Diva Missisipi kolor 3689, jest to 100% mikrofibra i bardzo fajnie się z niej robi. Jest dość wydajna bo w 100g jest 350m. Na zdjęciach widać jakby kolory oddzielały się drastycznie od siebie. W rzeczywistości przechodzą w miarę gladko. Jestem dopiero na początku robótki i jak dobrnę do końca pokaże co z tego wyszło. 
  
Miłego dziergania!
  

poniedziałek, 15 lutego 2016

Już są!

  Ostatnio jedna z forumowiczek szydełkowych zapytala, czy ja w ogóle śpię? Hmm... jest godzina ok 22.45, cały dom już w pieleszach a ja piszę kolejnego posta:-) Dlaczego o tej porze? A no dlatego iż wiem że wiele z Was czeka na schematy jajek:-) Tak więc moi drodzy,  szydła w dłoń i do roboty!

   Na początek wyjaśnię tym którzy mają romans z szydełkiem od niedawna, co oznaczają niektóre symbole na moich schematowych wypocinach.
Otóż:
* pusta kratka to jest po prostu pusta kratka filet: słupek, dwa oczka łańcuszka, słupek
* x- to pełna kratka czyli: słupek, dwa słupki, słupek (razem 4)
* łuk z cyferką to łańcuszek z takiej ilosci oczek  jak jest napisane
* każde okrążenie od 2 zaczynamy trzema oczkami łańcuszka zamiast pierwszego słupka.

No to lecimy!
Zaczynamy od zrobienia kółka magic ring, lub dla mniej wprawionych, od 6 oczek łańcuszka zamkniętych w kółko.
1. 12 oczek ścisłych
2. W każde oczko, dwa słupki (razem 24)
3. Słupek nad słupkiem rozdzielony 1     oczkiem łańcuszka
4. Powtarzamy okr.3
5. Powtarzamy okr.3
6. Słupek nad słupkiem rozdzielony 2 oczkami łańcuszka     

Początek mamy:-)
W tym momencie zaczynamy już wzorki z prostokątów które widzicie na schematach. Czyli rząd od 7 do 17.
Po zrobieniu 17 rzędu znowu robimy rząd 1-6, ale od tyłu czyli 6,5,4....

   Gratulacje!!!!  Zrobiliście jajco :-)
Mam nadzieję, że cały opis jest dla Was zrozumiały. Robie to poraz pierwszy, więc jeśli coś jest niezrozumiałe lub za bardzo zakręciłam to piszcie śmiało. Liczę ze podzielicie się fotkami z Waszymi pięknymi jajkami.
Póki co jest 6 schematów. Jak czas pozwoli zrobię następne.
Owocnej pracy moi drodzy!
Dobranoc :-)

Ale jaja :-)

   Od jakiegoś czasu należę do grupy utalentowanych kobiet i panów na Facebooku,  którzy robią cuda szydełkowe. Postanowiłam, że ja też podzielę się z nimi zdjęciami jajek, zrobinymi metodą filet, z ciekawości jak odbiorą je inni. Ilość polubień i bardzo miłych komentarzy przerosło moje oczekiwania!!! za co bardzo wszystkim dziękuję :-) Te jajca właśnie sprawiły, że zaczęłam poważnie myśleć nad założeniem bloga. I jak widać, dzięki duuuuuużej pomocy mojego M. tak też się stało :-)
   

Ale do rzeczy.... Już jakiś czas temu natrafiłam w internecie na jajka metodą filet ale nie mogłam nigdzie znaleźć rozpisanego schematu, tak więc postanowiłam że zrobię to sama. I udało sie:-) Po długich wieczorach spędzonych na liczeniu,  rysowaniu, i ciągłym mazaniu, powstaly one.....     
Użyłam nici firmy Ariadna- Maja 8. To 100% bawełny 64 tex x 2. Jest bardzo wydajna bo 50g ma 340m.

Jajka robiłam dość ciasno, szydełkiem nr.1. Ciasno dlatego, żeby po "nadmuchaniu" wzorek za bardzo się nie rozjeżdżał bo wtedy będzie mało czytelny. W gotowe jajko wkładałam balonik taki do robienia bomb wodnych i nadmuchiwałam aż osiągnął kształt jaja. Na koniec usztywniłam je klejem Vikol, pół na pół z wodą. I oto cała tajemnica:-)  Po wyschnięciu jajko jest bardzo twarde i co najważniejsze klej jest w zupełności niewidoczny.
     

   Jeśli się uda, postaram się w miarę czytelnie rozpisać schematy i podać w następnych postach.
   

Powiem Wam szczerze, że tak mnie wciagnęły te jajka że robiąc je w tym tempie, do Wielkanocy zasypie chyba pół pokoju;-)
Póki co, życzę Wam miłego dziergania!

sobota, 13 lutego 2016

Coś na dzień dobry!

Witam wszystkich miłośników rękodzieła. Panie "po fachu", ale tez Panów bo wiem, że też szydełkują i całkiem dobrze sobie radzą :-) Zwłaszcza witam tych, którzy tak jak ja, pałają miłością do robótek szydełkowych. Na moim blogu będę zamieszczać głównie moje prace szydełkowe ale i hafty, druty no i kilka innych zwiazanych z rękodziełem. Pokażę to co zrobiłam dotychczas, ale tez to czym się zajmuję obecnie i to co jest w planach. W miarę możliwości będę starała się zamieszczać schematy moich prac jak i krótkie opisy.  Chetnie też służę poradą jeśli będzie taka potrzeba. Witajcie, no i cóż, miłego oglądania :-)